Wielu osobom może się wydawać, że tak naprawdę to żużlowiec nie zmęczy się zbytnio siedząc na motorze i pokonując 300 metrowy tor w ciągu 60 sekund. Jest takie tylko wrażenie, gdyż naprawdę to żużlowiec musi być silny i bardzo sprawny. Przy każdym zakręcie żużlowiec musi odpowiednio ułożyć się na motorze i balansując swoim ciałem utrzymać motocykl w odpowiedniej pozycji.

Należy zaznaczyć, iż maszyna żużlowa nie posiada żadnego hamulca, więc w przypadku złego ułożenia zawodnik nie może zahamować, tylko upada lub odbija się od bandy lub co gorsza od innych żużlowców na torze. Żużlowcy przechodzą specjalistyczne treningu przygotowujące odpowiednie mięśnie do dużych przeciążeń, by w razie potrzeby ujarzmić pędzącą maszynę i uniknąć upadku. Pomimo, iż zimą nie ma sezonu żużlowego, to sami zawodnicy nieustannie trenują kondycję chodząc na liczne ćwiczenia m.in. na siłownie, na boisko czy na basen.

Wszystko aby w marcu wraz z pierwszymi treningami na torze być odpowiednio przygotowanym. Najczęściej żużlowcy starają się zwiększyć siłę wszystkich mięśni nóg oraz rąk, aby utrzymać kierownicę przy dużej szybkości na nierównych torach. Po każdym meczu żużlowcy zazwyczaj mają liczne stłuczenia co wynika z zaciętej walki na torze. Często się zdarza, iż o zwycięstwie decyduje ostatni bieg i wówczas wszyscy walczą o każde zwycięstwo.